Mimo tego, że społeczny antywojenny ruch młodych Rosjan “Wiosna” został uznany za organizację ekstremistyczną, aktywiści kontynuują działalność. Tymczasem władze rosyjskich uczelni skreślają z listy studentów, których uznano za nieprawomyślnych a także domagają się, by studenci donosili na swoich kolegów i wykładowców, którzy “dyskredytują rosyjską armię”.

• Serię jednoosobowych protestów przeciwko wojnie i represjom przeprowadzono 7 października w centrum Nowosybirska. Miejscowa aktywistka Jelena Tardasowa-Jun wyszła z plakatami i antywojennymi cytatami z dzieł Remarque’a, Hemingwaya i Orwella. Aktywiści domagali się uwolnienia więźniów politycznych, w tym dziennikarki Marii Ponomarienki i byłego gubernatora Kraju Chabarowskiego Siergieja Furgała.

• W Petersburgu zatrzymano kobiety za akcję pamięci Ukraińców. Tatjana Siczkariowa i Jekatierina Mistriukowa postawiły przy pomniku Tarasa Szewczenki tabliczkę “Pamięci ofiar ostrzału terytorium Ukrainy” oraz złożyły pod nim kwiaty. Adwokata wpuszczono na posterunek policji, na którym zatrzymano kobiety, dopiero po licznych telefonach na policję, informuje “OWD-Info”.

• Aktywista Dmitrij Kuźmin, wcześniej dwukrotnie skreślony z listy studentów uczelni Petersburga za antywojenne stanowisko, wyszedł 10 października na pikietę w centrum miasta, stanął przed Soborem Kazańskim z plakatem “Paszoł won Wawiłon!” (gra słów: pierwsze litery PWW to skrót od “Putin Władimir Władimirowicz”, dosłowne znaczenie: “Precz, Babilonie” - Babilon w Biblii to siedziba Antychrysta - przyp. tłum.) – cytatem z nowej piosenki muzyka Borisa Griebienszczikowa, uznanego w Rosji za zagranicznego agenta. Kuźmin został zatrzymany. Kuźmin studiował na wydziale historii i nauk społecznych na Rosyjskim Uniwersytecie Pedagodicznym im. Hercena, a wcześniej w Instytucie Historii Petersburskiego Uniwersytetu – jego i jego kolegów z roku skreślono z listy studentów za rzekome osądzenie studenta, który zginął na wojnie w Ukrainie. Zwolniony za antywojenne poglądy był także ich wykładowca, docent Michaił Biełousow.

• Zatrzymano pikietującego w Chabarowsku Bogdana Szewczenkę, który protestował przeciwko wojnie z plakatem “Nie dla WOBLI” (wobla to gatunek ryby, protestujący w Rosji używają tego słowa, by obejść cenzurę, która zakazuje używania słowa wojna w kontekście Ukrainy – przyp. tłum.).

• W Jekaterynburgu zatrzymano Dmitrija Rykowa, który wyszedł na pikietę z pacyfistycznym plakatem.

• W mieszkaniu Poliny Piskijewej, aktywistki z Uljanowska, 9 października przeprowadzono rewizję, ją samą razem z mężem i dzieckiem odwieziono do Komitetu Śledczego, a następnie wszczęto wobec niej postępowanie karne i oskarżono o “ekstremizm” za rozklejanie ulotek ruchu “Wiosna”.

• Uczelnie w Biełgorodzie zażądały od studentów, by ci zgłaszali (przez czat-bota albo oprogramowanie “Radar”) antywojenne publikacje. Użytkownicy mieliby zgłaszać grupy z postami “dyskredytujące armię”. Starostowie grup mają się rozliczać z tego, ilu studentów zainstalowało oprogramowanie.

• Petersburżanina Ilję Chrapko w ciągu jednego dnia oskarżono piętnastokrotnie o dyskredytację armii rosyjskiej za jego posty w sieciach społecznościowych “WKontaktie”.

• W trzech regionach sądy wojenne skazały trzech żołnierzy oskarżonych o “upowszechnianie fejków” na temat armii: Aleksieja Orłowa (Kraj Chabarowski), Dmitrija Stronowa (Karelia) i jeszcze jednego żołnierza, którego nazwisko nie jest znane (obwód murmański). Szczegóły na razie nie są znane.

• Wobec Aleksieja Gorinowa, skazanego za antywojenne stanowisko, wytoczono nową sprawę karnę – o usprawiedliwianie terroryzmu. Sam Gorinow tłumaczy to niejednoznacznością wyroku we wcześniejszej sprawie o fejkach wojennych.

• Dwie sprawy karne za trzy antywojenne tweety i jeden post w “WKontaktie” wytoczono wobec mieszkańca Riazania Siergieja Bakanowa. Za tweety został oskarżony z artykułu o dyskredytację armii, a za publikację w “WKontaktie” (w której porównał rosyjską armię do nazistów) – z artykułu o rehabilitację nazizmu. W mieszkaniu Bakanowa przeprowadzono rewizję.

• W Moskwie FSB zabrała z zajęć i odwiozła na Łubiankę studentkę Rosyjskiego Uniwersytetu Technologicznego Amelię Wałłiułową. Zdaniem dziewczyny, powodem do zatrzymania były antywojenne posty jej autorstwa i chcą jej przypisać “dyskredytację armii”.

• Petersburżanin Oleg Pronin trafił do aresztu za graffiti na dwóch budynkach. Śledczy przekonuje, że Pronin wykonał jej “jako znak miłości i szacunku” do Sił Zbrojnych Ukrainy. W mieszkaniu Pronina rzekomo znaleziono amunicję.

• Mieszkaniec Rubcowska w Kraju Ałtajskim Maksim Jusow został ukarany grzywną w wysokości 30 tysięcy rubli (ok. 2 płac minimalnych) z artykułu o dyskredytację armii za zdjęcie rysunku z napisem “Nie dla wojny” na portalu społecznościowym “Odnokłassniki”. Wcześniej sąd ukarał Jusowa na grzywnę o tej samej wysokości za umieszczenie w Telegramie postu ze zdjęciem napisu “Nie dla wojny” na samochodzie.

• Metodyka Centrum Kultury Tatarskiej w Joszkar-Ole Ramaja Jułdasza zwolniono za jego antywojenne stanowisko oraz aktywizm w ruchu narodowym Tatarów i Maryjczyków. Wcześniej Minister Kultury republiki domagał się od niego wyjaśnień jego udziału w akcjach, poświęconych represjom politycznym, a dyrektor centrum prosiła, by nie pisał antywojennych postów w mediach społecznościowych.

• Wykładowca koledżu w Swierdłowsku Iwan Zołotow został zwolniony za opublikowanie w “WKontaktie” wiersza Aleksandra Galicza o władzy przejętej przez ludzi jej niegodnych oraz pamięci o zwycięstwie w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej. Doniósł na niego kolega. Poza tym, wytoczono wobec niego dwa postępowania cywilne za “dyskredytację armii rosyjskiej” (20.3.3 Kodeks Cywilny FR).

• Obrońcy praw człowieka ogłosili zbiórkę pieniędzy na adwokata dla skazanej za antywojenne posty nauczycielki muzyki z Tomska Anny Czaginy. Zamierza się ona odwołać od wyroku w sprawie o powtórną dyskredytację armii (część 1 artykułu 280.3). Powodem prześladowania Czaginy były antywojenne posty i teksty mieszkającego w Ukrainie tomskiego filozofa Nikołaja Karpickiego, który pisał o ostrzałach.

• Autor street-arta “AGROSJA” Philippenzo (Filipo Kozłow) opuścił Rosję z powodu wytoczonej przeciwko niemu sprawy karnej. W lipcu zatrzymano go na lotnisku, gdy wracał z Gruzji i skazano na dwa areszty jeden po drugim po 15 dni każdy. We wrześniu przeprowadzono u niego rewizję w związku z oskarżeniem o wandalizm “na motywach politycznej nienawiści”. O jego pracy “AGROSJA” pisaliśmy w przeglądzie rosyjskich protestów antywojennych obejmujących dni 11-17.06.2023.

• Jakuckiego aktywistę antywojennego Ajchała Ammosowa zatrzymali funkcjonariusze służb specjalnych w Kazachastanie, grozi mu deportacja do Rosji. W sierpniu 2022 roku powiesił on antywojenny baner na dachu basenu w Jakucku i nagrał filmik, w którym wypowiada się przeciwko wojnie. Wszczęto wobec niego postępowanie karne o dyskredytację armii i poszukiwano go listem gończym. Ammosow wyjechał z Rosji do Kazachstanu w grudniu 2022 roku.

• Wobec adwokata Ilji Nowikowa wszczęto postępowanie karne o zdradę państwową. Nowikow od 2021 roku mieszka w Kijowie, zdaniem rosyjskich funkcjonariuszy służb specjalnych, zasilił on szeregi ukraińskiej obrony terytorialnej i bierze udział w walkach.

• Wobec Julii Fajzrachmanowej, aktywistki z Kazania i dziennikarki “Aktiwatiki”, która wyjechała do Turcji, wszczęto postępowanie karne za za rzekomo “publiczne nawoływanie do działalności terrorystycznej” oraz “publiczne usprawiedliwianie terroryzmu”. Sama Fajzrachmanowa potwierdziła, że jej krewni i przyjaciele w Rosji są wzywani na przesłuchania. Julia uważa, że powodem wszczęcia postępowania było jej wystąpienie w styczniu 2023 roku w Europarlamencie, podczas którego wzywała Tatarów do aktywnych działań po stronie Ukrainy.

• Aleksandra Prawdina, 73-letniego aktywistę z wioski Siwierskij, zatrzymali policjanci. Aktywista został przesłuchany w związku z kanałem na Telegramie “Siwierska wrona”. Prawdin wyszedł na akcję poparcia dla swojej żony, którą wcześniej oskarżono o napad na policjanta i wysłano ją do szpitala psychiatrycznego. Wobec samego Prawdina wszczęto wcześniej postępowanie “o podżeganie do nienawiści lub wrogości”.

• Wiktor Kornijenko, wykładowca Petersburskiego Uniwersytetu Medycznego, został zwolniony po donosie koleżanki, która doniosła na niego po rozmowie telefonicznej, w której Kornijenko poruszył temat wojny w Ukrainie. Koleżanka napisała donos do deputowanej Dumy Państwowej Jany Lantratowej, w którym informowała ją, że Kornijenko “dyskredytuje władze rosyjskie i siły zbrojne FR oraz okazuje pomoc Siłom Zbrojnym Ukrainy”. Sześćdziesięcioletni Kornijenko pięciokrotnie otrzymał tytuł najlepszego wykładowcy.

• Autor kanału na Youtube “Bojowi botanicy”o pojedynkach i znanych sportowcach jest poszukiwany listem gończym. Wobec Jewgienija Kiriłłowa wszczęto postępowanie karne w sprawie o “fejkach” na temat armii rosyjskiej. Jego kanał ma 700 tysięcy subskrybentów; w swoich filmikach Kiriłłow niejednokrotnie osądzał inwazję Rosji na Ukrainę i działania rosyjskich władz, wyrażał współczucie i poparcie dla swoich ukraińskich widzów.

tłum. Agnieszka Sowińska