MEMORIAŁ POTRZEBUJE TWOJEJ POMOCY
ROSYJSKIE PROTESTY ANTYWOJENNE: GDZIE, JAK I KIEDY
23.04 - 29.04.2023

Władzom Rosji zagraża wszystko – kwiaty złożone na pomnikach, antywojenne wpisy w facebook’u, słowo “pokój” na plakacie oraz na… torcie. Cukierniczka z Moskwy, Anastasija Czernyszewa, została ukarana mandatem za robione na zamówienie torty, które ozdabiała kolorami ukraińskiej flagi oraz antywojennymi hasłami. Zdjęcia tortów publikowała na swoim profilu na Instagramie, obserwowanym przez ponad 20 tysięcy osób. Zdaniem funkcjonariuszy policji torty Czernyszewej “dyskredytują działania rosyjskich żołnierzy”.

Pamięć o ofiarach ataku bombardowania w Humaniu

Od początku rosyjskiej inwazji ludzie przynoszą kwiaty na pomniki ukraińskich ludzi kultury oraz ofiar represji jako symbol żalu po cywilnych obywatelach Ukrainy, którzy zginęli podczas rosyjskich ostrzałów i bombardowań. Wieczorem 28 kwietnia, w dniu masowego ataku rakietowego na ukraińskie miasta, podczas których w wyniku trafienia rakiety w budynek mieszkalny w Humaniu zginęły 23 osoby, moskwianie ponownie zorganizowali spontaniczne miejsce pamięci ofiar przy pomniku Łesi Ukrainki. Później zatrzymano w tym miejscu Julię Pietrową, która przyniosła tabliczkę “Możecie wyrzucić kwiaty, ale pamięci nie da się wyrzucić”.


Teksty: “Humań. Dniepr”, “Możecie wyrzucić kwiaty, ale z pamięci nie uda się niczego wyrzucić”, “Humań. Nie zapomnimy”
Po 28 kwietnia spontaniczne pomniki pojawiły się również w Joszkar-Ole, Wołogdzie oraz Iżewsku.

Teksty: “Humań. Dniepr. 24.04.2023”
Kultura i sztuka

Liderowi zespołu Nieszczęśliwy Wypadek Aleksiejowi Kortniewowi wytoczono sprawę karną o obrazę przedstawicieli władzy (319 KK FR) za to, że jakoby pokazał środkowy palec funkcjonariuszom, którzy w lutym przerwali koncert zespołu Nieszczęśliwy Wypadek pod pretekstem dymu w sąsiednim pomieszczeniu. Kortniew zajmuje antywojenne stanowisko, jego koncerty są regularnie odwoływane.

W Rosji odwołano ostatnie spektakle z Lią Achedżakową zaplanowane na 26 i 27 kwietnia w Teatrze Nacji w Moskwie, umotywowano to rzekomymi “problemami technicznymi”. Wcześniej pokazy spektaklu “Bajki do ostatniego anioła” w reżyserii Andrieja Moguczego odwołano w Sankt-Petersburgu, a samego reżysera zwolniono ze stanowiska kierownika artystycznego Wielkiego Teatru Dramatycznego.

Opowiadanie Leonida Kaganowa pt. “Pikałka” otrzymało pierwsze miejsce w kategorii “Publikacja w sieci” na portalu rosyjskiej fantastyki Fantlab. Czytelnicy zwrócili jednak uwagę, że pierwsze litery pierwszych zdań opowiadania układają się w słowa “Sława Ukrainie”. Do użytkowników portalu, którzy oddali swój głos na opowiadanie Kaganowa, zaczęły przychodzić wiadomości od administratora portalu o możliwości zmiany oddanego głosu, następnie została usunięta możliwość obserwowania rankingu opowiadania, oddania na niego głosu, a później opowiadanie zostało całkowicie usunięte z listy laureatów nagrody.

Mały teatr dramatyczny w Petersburgu o miesiąc przełożył spektakle “Hamlet” oraz “Intryga i miłość” z udziałem Daniły Kozłowskiego. W połowie kwietnia prokuratura zaczęła sprawdzać czy artysta dopuścił się “dyskredytacji armii”, który w połowie wojny wyjechał do USA i nawoływał do wychodzenia na protesty.

Dwie prace ulicznego artysty BFMTH pojawiły się w Sankt-Petersburgu (“Plakat przedwyborczy”, tekst “Kraj jest wielki, Ziemi starczy dla wszystkich”) i Moskwie («Mocarwszczyzna»).



Izmajłowski Sąd Moskwy ukarał mandatem w wysokości 5 tysięcy rubli (2 płace minimalne) cukierniczkę Anastasiję Czernyszewą z powodu tortów z antywojennymi napisami. Czernyszewa została uznana za winną “dyskredytacji armii rosyjskiej”. Dzień wcześniej do jej domu przyszła policja i oskarżoną odwiozła na posterunek. Policja zwróciła uwagę na cukierniczkę i jej torty po programie w TV Tsargrad.
Teksty: “Pierdol się, wojno”, “Nie dla wojny”, “Słońce wzejdzie, to przecież też trochę pożar…” (cytat z piosenki grupy DDT - przyp. tłum.), “Rosji - wolność, Ukrainie – pokój”.
Oskarżenia na podstawie kodeksu karnego

Komitet Śledczy zakończył śledztwo w sprawie karnej przeciwko działaczowi Memoriału Olegowi Orłowowi. Wcześniej pisaliśmy o tym przeglądzie rosyjskich protestów antywojennych z 16-23 kwietnia 2023 roku. Na dany moment Orłow podpisał zobowiązanie do nie opuszczania kraju, grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności z artykułu o “powtórnej dyskredytacji” armii. Powodem do ścigania Orłowa był post w Facebooku. W tekście obrońcy praw człowieka znalazły się słowa: “Krwawa wojna, wywołana przez reżim Putina w Ukrainie to nie tylko masowe zabijanie ludzi, niszczenie infrastruktury, gospodarki, obiektów kultury tego wspaniałego kraju. Nie tylko niszczenie podstaw prawa międzynarodowego. To także najpotężniejszy cios w przyszłość Rosji”.

Oskarżonemu w sprawie o “fejkach” na temat Sił Zbrojnych FR z powodu wywiadu w Radiu Swoboda zaostrzono zarzuty. Jurij Kochowiec latem 2022 wziął udział w ankiecie ulicznej Radia Swoboda. “Lingwistyczna ekspertyza” wykazała, że Kochowiec rzekomo “upowszechniał fejki o armii, co było umotywowane nienawiścią lub wrogością polityczną, ideologiczną, rasową, narodową lub religijną”. Grozi mu teraz 10 lat więzienia.

Mieszkaniec Jekaterynburga nazwał jedenastoletniego chłopca w nakryciu głowy z literą “Z” “głupkiem”, powiedział mu też “w dupę sobie wsadź tę czapkę”. Zostało to sfilmowane. Następnego dnia został zatrzymany przez oddział OMONu i pojawiło się wideo, na którym mężczyzna przeprasza za swoje zachowanie. Początkowo oskarżono go z artykułu o “drobne chuligaństwo” z kodeksu administracyjnego, następnie wszczęto jednak sprawę karną. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Siergieja Wiediela (Kłokowa), byłego technika MSW, sąd uznał za winnego upowszechniania “fejków” na temat Sił Zbrojnych FR. Grozi mu 7 lat kolonii. Sąd uznał za publiczną jego rozmowę telefoniczną z przyjaciółmi i kolegami, która była podsłuchiwana przez funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa, którzy poczuli, jak zeznali “trwogę, strach i brak zapewnienia bezpieczeństwa ze strony państwa”.

Jedną z pierwszych w FR oskarżonych w sprawie o “fejkach”, emerytkę z Siewierska Marinę Nowikową, ukarano mandatem w wysokości 1 mln rubli (62 płace minimalne). Wcześniej poprosiła ona sąd o skazanie jej na karę więzienia, ponieważ nie ma pieniędzy na zapłacenie mandatu. Sądzono ją za publikację na kanale w Telegramie “Prawda miasta Siewierska”. “Zrobiłam wszystko, co mogłam, żeby usłyszeli mnie inni mieszkańcy naszego miasta i dokonali właściwego wyboru, stanąwszy po stronie dobra i światła. Zrobiłam wszystko, co mogłam, by mojej wnuczce nie było wstyd za babcię” – powiedziała Marina w swojej mowie końcowej.

Sąd wysłał do szpitala psychiatrycznego mieszkańca Podmoskowia Andrieja Kiziewaltiera za oblany flagą Z-baner na Domu Kultury w Możajsku. Uznano go za winnego wandalizmu. Sąd Kiziewaltiera nie skazał, postanowił jednak zastosować wobec niego “przymusowe leczenie w placówce medycznej, udzielającej pomocy psychiatrycznej w warunkach szpitalnych”.

Studenci koledżu medycznego w obwodzie twerskim podpalili flagę FR, obecnie podejrzanych szuka policja. Wszczęto postępowanie karne za “znieważenie flagi państwowej”.

Akty oskarżenia, rewizje, zatrzymania

Szef uralskiego oddziału Memoriału Aleksiej Mosin został oskarżony o dyskredytację armii. Policjanci przyjechali do domu historyka wczesnym rankiem i zabrali go na posterunek. Powodem zatrzymania były publikacje na temat wojny na stronie organizacji. Wcześniej Kozackie Wojsko Orenburskie wyraziło niezadowolenie z powodu użycia słów “inwazja” i “agresja” w stosunku do działań Rosji.

Ilja Poleżajew wyszedł w Petersburgu na jednoosobową pikietę: “Obywatele, żądajmy razem
zakończenia wojny, która nas wszystkich pogrąża w przemocy”. Mężczyzna został zatrzymany i odwieziony na posterunek. Oskarżono go o “dyskredytację Sił Zbrojnych FR”.
Mieszkańca Soczi oskarżono o dyskredytację armii z powodu dyskusji w czacie, w której nazwał on wojnę wojną a także zacytował śledztwo Fundacji Walki z Korupcją (organizacja non-profi założona przez Aleksieja Nawalnego – przyp. tłum.) na temat tego, czego boi się Putin.

Dwóch młodych ludzi z Tuły ukarano mandatem w wysokości 30 tysięcy rubli (około dwóch płac minimalnych) za dyskredytację armii z powodu okrzyków “Chwała Ukrainie”.

“Świat bez wojny, Rosja bez Putina!” – z takim plakatem na Niewskim Prospekcie zatrzymano w Petersburgu 29 kwietnia Jelenę Abramową.
Wykładowczynię z Krasnojarska uznano za winną nawoływania do nienawiści, ponieważ udostępniała posty z profilu swojego syna, który wyjechał z Rosji. Jak wynika z postanowienia, opublikowanego na stronie sądu, sprawa administracyjna przeciwko Kariewej związana jest z kontrolą, którą funkcjonariusze przeprowadzali wcześniej wobec jej syna.

W Nabiereżnych Czełnach zatrzymano podejrzanych o podpalenie szafy sterowniczej chłopców w wieku 14, 15 i 18 lat. Wytoczono im sprawy karne o “umyślne uszkodzenie mienia” oraz o “dywersję”. Uczniowie w wieku 14 i 15 lat podpisali zobowiązanie do nie opuszczania kraju, a osiemnastolatek został aresztowany.

W Ufie oblano farbą tablicę pamiątkową mieszkańca miasta, który zginął na wojnie z Ukrainą. Policja próbuje ustalić personalia uczestników.

Mieszkaniec Petersburga, Aleksandr Rybałko, został oskarżony o dyskredytację Sił Zbrojnych FR za plakat ze słowem “POKÓJ”.
Mobilizacja

W obwodzie biełgorodzkim poborowy z oddziału wojskowego 02511 Ilja Bielajew z obwodu leningradzkiego został znaleziony w wąwozie w mieście Aleksiejewka w obwodzie biełgorodzkim 27 kwietnia. Jak ustalono podczas śledztwa, Bielajew popełnił samobójstwo, rozrywając się granatem.

Od początku mobilizacji do końca kwietnia 2023 roku do rosyjskich sądów wojennych wpłynęły 1064 sprawy o niesubordynacji żołnierzy i odmowie odbywania służby wojskowej. Ponad 90% z nich związanych jest z samowolnym porzuceniem jednostki podczas mobilizacji. Większość tych rozpraw kończy się warunkowym wyrokiem i poborowych odsyła się z powrotem na front.

tłum. Agnieszka Sowińska